Jak sobie wyobrarzasz sojusze??

Na jakich zasadach chcecie mieć sojusze?

nazwa, tag, opis, mozliwosc robienia wlasnej strony sojuszu (w ktorej mozna wstawic wlasne logo, pare tekstow dotyczace sojuszu, wymagania potrzebne do ubiegania sie o przyjecie), pisanie podan pod wzor ktory wymysla sojusz, mozliwosc przydzielania "rang" czlonkom sojuszu.

Cytat:

nazwa, tag, opis, mozliwosc robienia wlasnej strony sojuszu (w ktorej mozna wstawic wlasne logo, pare tekstow dotyczace sojuszu, wymagania potrzebne do ubiegania sie o przyjecie), pisanie podan pod wzor ktory wymysla sojusz, mozliwosc przydzielania "rang" czlonkom sojuszu.

przy ataku na sojusznika 5% Twoich wojsk przylacza sie do obrony

sojusz można założyć od 100lvl. a przyłączyć się można od. 50lvl.

Borsux napisał:

przy ataku na sojusznika 5% Twoich wojsk przylacza sie do obrony

beznadziejny pomysl... jak juz to mozna zrobic cos jak wsparcie... wysylasz wojsko do kogos z sojuszu i jest u niego do czasu kiedy je wycofasz (ale przy takim rozwiazaniu powinno sie wprowadzic szpiegow, ktorzy sprawdzaja stan wojska przeciwnika)... tylko po co teraz tak rozbudowywac sojusze

Zyzio napisał:

sojusz można założyć od 100lvl. a przyłączyć się można od. 50lvl.

nie za duzo?? nie lepiej zeby zakladac sojusz mozna bylo od 50lvl (predzej od 60lvl by bylo fair), a przylaczac sie od 10-15lvl

Przesadziłem wiem o tym Very Happy

;D

a wiec ja cos moze powiem na ten teamt Smile

a wiec, poniewaz, takze, bo , jesli to na pewno, iz, ze to tam, i nie wiem, ze, czy on, tak, jak ja oraz, wiec Smile

no dobra tak na serio to:

powinny byc jakies bardziej okreslone zasady tworzenia nowych sojuszy, co to znaczy od 50-60 lvl -.-
powinny byc wymagania co do wojska, ich wyspecjalizowania itd.
powiedzmy, ze ktos jest zaatakowany z naszego sojuszu. kazdy w tym sojusz otrzymuje informacje, kto zaatakowal kogo, z jaka sila i z jaka sila wraca do domu. nie ma to byc rowna liczba, np bethregor pokonal pana Coolero i wraca do domu z silami 3291 jednostek. tak nie ma byc.
powinno byc tak ,ze Bethregor zaatakowal Coolero i wraca do domu z sila ok. (to bardzo wazne slowo!!!) 3000 jednostek. im wiecej ejdnostek tym wieksze prawdopodobientswro pomylki. czyli np jesl ktos bedzie wracal z armia liczaca ponad 10000 czy ile tam bedzie to np w Sojuszu pokaze, ze szedl z sila ok. 8000 albo wiecej czyli np 12000.

jelsi chodzi o dolaczanie sie do sojuszy, to powinny byc takze jakies bardziej okreslone wymaganie, ktore bedzie ustalal zalozyciel sojuszu!!! czyli powiedzmy, wymagania to:
- 20 lvl
- ok. 15K wojska
- ma wyszkolone wojsko na maxa

ja tak to widze

Coolero napisał:

Borsux napisał:

przy ataku na sojusznika 5% Twoich wojsk przylacza sie do obrony

beznadziejny pomysl... jak juz to mozna zrobic cos jak wsparcie... wysylasz wojsko do kogos z sojuszu i jest u niego do czasu kiedy je wycofasz (ale przy takim rozwiazaniu powinno sie wprowadzic szpiegow, ktorzy sprawdzaja stan wojska przeciwnika)... tylko po co teraz tak rozbudowywac sojusze

Ten pomysł jest bardzo dobry a nie beznadziejny Exclamation

Tylko lepiej żeby oddawać 10% (pod warunkiem że ktoś chce)

wg. mnie to jest gluppi pomys l, ale nie do konca.
mianowicie nie ma byc zadnych 5 czy 10%. w sojuszu beda osoby (krolestwa) i tyle ile dane krolestwo przekaze wojska w obronie sojuszu to tyle bedzie.
czyli np Zyzio daje razem 4K, vooda daje 300 (na wiecej go niestac Razz

), a j adaje jakies 10K i razem wynosci 14 300 jednostek.
z tymi procentami sie nie oplaca, poniewaz w moiom przypadku musialbym dac 10% wojska co daje 3,5 K (narazie). pozniej bede mial wojsko i nie bede chcial dawac 10% tylko np. 4 % czy cos Smile

a tak w ogole to jeszcze lepiej by bylo, gdyby ilosc wojska w sojuszu ustalal tworca sojuszu Smile

i wtedy to ludzie by sie zgadali dolaczyc na takich warunkach albo nie. tylko, ze do tego potrzebna by byla wiadomosc, ze ten sousz wymaga 10% (czy ile tam kto chce) twojej liczby wojska do obrony spjuszu.

AMEN

Bethregor napisał:

vooda daje 300 (na wiecej go niestac Razz

)

wypraszam sobie Confused

co najmniej 3k bym dał Wink

nie denerwuj sie Smile

przeciez to byl tylko przyklad Smile

zły przykład Smile

no cóż taka dola najsłabszego w sojuszu Smile

i znowu sie denerwujesz Smile

to byl przyklad sprzed kilku dni i nie powinno to byc dziwne, ze tak Ciebie ocenilem:/ wtedy nie miales takiej armii, wiec sie nie dziw Smile

dobra wybaczam ci Razz

jak mozna temu swirowi Bethowi wybaczyc? :>